Szybki wzrost liczby pasażerów w początkach lat 20-ty XXw. spowodował że dotychczasowy tabor doczepny (wagony typów P4 i P6
oraz przebudowane z tramwajów konnych wagony typów P2/P3)
okazał się niewystarczający. W rezutacie podjęto decyzję o przebudowie kolejnych dawnych tramwajów konnych na wagony doczepne.
Tym razem wykorzystano wagony starsze, czterokienne, wyprodukowane w latach 1900-1903 w fabryce w Gyor.
"Nowe" wagony otrzymały numery taborowe 1025-1040, w 1929r. zostały oznaczone jako P5.
Realizowane w latach 30-tych dostawy nowych wagonów doczepnych pozwoliły na stopniowe wycofywanie wagonów przebudowanych z tramwajów konnych - w latach 1931-1932 skreślono jeden wagon typu P5,
kolejne 14 wycofano z ruchu w latach 1936-1939. W ruchu liniowym pozostały jedynie wagony 1035-1037 oraz 1040,
pozostałe wycofane wagony odstawiono w zajezdni Rakowiec nosząc się z zamiarem ich sprzedaży.
Niektóre z odstawionych wagonów zostały w trakcie wojny ponownie wprowadzone do ruchu.
II wojnę światową przetrwały tylko 2 wagony typu P5 - 1025 (odstawiony przed wojną) oraz 1036.
Oba zostały odbudowane na rozstaw 1524mm. Wagon 1025 został skreślony już w 1946r., natomiast 1036 dotrwał do roku 1950, kiedy
to został wycofany wraz z zakończeniem przekuwania torów na rozstaw 1435mm.